Witam serdecznie

Witam serdecznie na moim blogu.

wtorek, 12 października 2010

Moje cele wyborcze

1. Będę utrzymywać bieżący kontakt z mieszkańcami Gminy poprzez wykorzystanie nowoczesnych technologii  w celu zapewnienia stałej komunikacji jak blog, czat itp.
2. Będę wspomagać organizacje pozarządowe na rzecz osób, którym grozi wykluczenie społeczne.
3. Będę starać się o większe wykorzystywanie środków z Unii Europejskiej na rzecz rozwoju Gminy.
4. Będę dbać, aby każda nowa inicjatywa i działanie w naszej Gminie uwzględniały potrzeby osób starszych, niepełnosprawnych i innych grup zagrożonych wykluczeniem społecznym.
5. W naszej gminie ważne jest także bezpieczeństwo na drogach. Będę monitować, aby w miejscowościach wiejskich  gdzie wiele dzieci samych wraca ze szkoły powstała sygnalizacja świetlna, progi zwalniające oraz wysepki.
6. Ważnym elementem jest także utwardzanie dróg gruntowych
7. Będę ubiegać się o pełniejsze dostosowanie budynku Urzędu Miejskiego oraz Domu Kultury w Mosinie dla osób niepełnosparwnych

25 komentarzy:

  1. Mirko,
    trzymam kciuki za powodzenie Twoich działań! Aż żal, że to gmina Mosina, a nie gm. Kórnik:) mogłabyś wtedy działać na rzecz "moich" ulic bez progów, światła wieczorem itp. w Robakowie.
    Wszystkiego dobrego!
    Anna Antczak

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani Mirko, proszę nie mówić co pani będzie robić, lepiej niech pani powie , co pani zrobiła dla lokalnej społeczności.

    Ad1. Podobnie jak większość radnych zapomni pani o wyborcach i obietnicach, które pani składała, będę się modlił aby było inaczej,

    Ad2. Jest to możliwe do przeprowadzenia poprzez włączanie się pani w działania organizacj pozarządowych,

    Ad3 Na to nie będzie miała pani jako radna żadnego wpływu, no chyba, że ma pani szeroki umysł i wyobraźnię i będzie pani nadzorować bezpośrednio pisanie wniosków przez urzędowych tuzów pozyskujących jak dotąd nieudolnie te środki. W to jednak bardzo wątpię.

    Ad4. Jeśli zostanie pani radną, a burmistrzem zostanie pani Zofia Springer, to akurat o los emerytów bedę spokojny.

    Ad 5 Samo monitowanie, cokolwiek za tym się kryje, nie wystarczy. Nie wiem czy starczy pani odwagi i niezależności by presją wymagać to na burmistrzu gdy zostanie nim pani Zofia Springer. Poza tym sygnalizacja świetlna, nie tylko zależy od burmistrza, ale od starostwa powiatowego, a dokładnie rady powiatu lub sejmiku województwa, których to członkowie przeznaczają pieniądze na takie zadania. Pani jako radna bedzie miała na to najmniejszy wpływ,

    Ad 6 No tak, utwardzanie dróg jest bardzo ważne. Może pani powiedzieć, co zrobi pani z drogami gruntowymi? Ja pani powiem. Nic pani nie zrobi. Co najwyżej może pani prosić o kilka przyczep tłucznia, by dziury pozawalać, a i tak nie jest pewne czy to uda się zrealizować. Cała Mosina tonie w błocie, a pani marzy o asfalcie na wsi? Ja też marzę:)

    Ad 7 obydwa budynki są akurat przystosowane dla osób niepełnosprawnych. Urząd miejski w Mosinie ma podjazd z barierkami i automatyczne drzwi,a w Domu kultury oprócz podjazdu dla inwalidów jest winda dla niepełnosprawnych( przynajmniej była, gdy Filip Libicki był w MOK na imprezie:)

    Reasumując, ieszę się, że młodzi chcą kandydować, życzę pani powodzenia i nie życzę roszczarowania, po tym jak już znajdzie się pani w Radzie.
    Pozdrawiam, Łukasz Kasprowicz

    OdpowiedzUsuń
  3. Acha, nie ma rady gminy Mosina tylko rada miejska gminy mosina. proszę sobie zmienic w nagłówku bloga

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam
    W odpowiedzi na sugestie i pytania Pana Łukasza, poniżej zamieszczam odpowiedzi.
    Ad1. Stworzenie samego bloga świadczy o tym że chcę mieć z wyborcami stały kontakt. Chcę być Państwa głosem w Radzie. Taki kontakt znacznie ułatwi komunikację i przepływ informacji. Jednym z podstawowych zadań radnego jest przyjmowanie od mieszkańców gminy zgłaszanych postulatów i przedstawianie ich organom gminy do rozpatrzenia, dzięki blogowi będą mieli Państwo stały kontakt ze mną.

    Ad2. Od wielu lat współpracowałam z wieloma organizacjami między innymi z Fundacją Polskich Kawalerów Maltańskich w Warszawie oddział w Poznaniu POMOC MALTAŃSKA, Fundacją im. Królowej Polski św. Jadwigi z Puszczykowa, Wspólnotą Roboczą Związków Organizacji Socjalnych w Warszawie

    Ad3. Każdy mieszkaniec gminy ma prawo zainicjować lub zgłosić jakiś pomysł, również w kwestii pozyskiwania funduszy z Unii Europejskiej. Dotychczasowe doświadczenie zawodowe i działalność społeczna pozwoliły mi na poznanie specyfiki pozyskiwania takich funduszy i realizowania wynikających z nich projektów. Mając na uwadze powyższe, tym bardziej jako radna będę się poczuwać do obowiązku wykorzystania moich kompetencji w tym zakresie.

    Ad5. Zgadzam się, że istnieją różne formy finansowania budowy sygnalizacji świetlnej a ostateczna decyzja o jej powstaniu uzależniona jest nie tylko od stanowiska gminy. Zaznaczyć jednak należy, że jako radna będę miała możliwość uczestniczenia w procesie decyzyjnym a to równoważy się z możliwością wpływania na decyzję ostateczną.

    Ad6. Z autopsji wiem jak zbawienna dla niektórych mieszkańców jest choćby przyczepa tłucznia. Nie od razu Rzym zbudowano i nie od razu pojedziemy gładkim asfaltem.

    Ad7. Dlatego używam sformułowania „pełniejsze dostosowanie”.

    Podsumowując:
    Panie Łukaszu mam wrażenie że skupił się Pan czytając moje cele wyborcze głównie w kontekście uprawnień radnego choć to bardzo istotne kryterium oceny. W moim odczuciu funkcja radnego nie kończy się na podejmowaniu decyzji podczas sesji rady miejskiej. Lecz Radny powinien angażować się w życie gminy, inicjować pomysły i stać na straży dobra społeczności lokalnej.jąc:

    OdpowiedzUsuń
  5. Ad1 No dobrze, a jak osoby, które nie mają dostępu do Internetu będą pisały na blogu?
    Udostępni pani swoją komórkę do kontaktów z mieszkańcami. Jak połączy pani pracę z obowiązkami radnej?

    Ad 2 Uczestniczy lub uczestniczyła pani osobiście w jakichś projektach? jeśli tak, to jakich

    Ad3 Mieszkańcy, organizacje, radni składają różne wnioski. Nieraz są to bardzo mądre wnioski. Niestety, ich realizacja wygląda bardzo różnie. No właśnie, pani kompetencją jako radnej będzie tylko zgłoszenie wniosku. Fundusze na projekty miękkie stosunkowo łatwo pozyskać, gorzej z tymi potrzebnymi i koniecznymi, na inwestycje. Chyba nie sądzi pani, że burmistrz, jeżeli zostanie nim Zofia Springer, w co bardzo wątpię, będzie spełniała i realizowała pani postulaty i wnioski. Proszę popytać radnych, co się dzieje z ich wnioskami i czy są realizowane.

    Ad5 Można wiedzieć gdzie ta sygnalizacja świetlna byłaby według pani konieczna?

    Ad 6 A wie pani jak ciężko przyczepę tłucznia wydębić z gminy. To jest prawdziwa operacja logistyczna: wywrotka, cat i walec, a do wsi w pani rejonie z Mosiny jest daleko.

    Ad 7 A co się za tym kryje, bo użyte stwierdzenie jest dość ogólne

    Podsumowując, ideały, my jeszcze mamy. Zobaczy pani, jakimi ideałami kieruje się stara gwardia w Radzie Miejskiej. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam Pana ponownie :)
    Ad1. Dzisiaj Internet jest jedną z wielu form umożliwiających kontakt z wyborcami. Uważam, że jest to forma umożliwiająca dotarcie do najszerszego grona mieszkańców.

    Ad2. Oto projekty w których uczestniczyłam
    - Kadry dla Wielkopolski - inwestycje w rozwój kadry zarządzającej
    - Studia podyplomowe - inwestycja w rozwój kluczowych działów MŚP
    - Pełnosprawny sukces. Promocja nowej integracji
    Wiem jak pomagać.
    - Podnoszenie kwalifikacji otoczenia instytucjonalnego osób niepełnosprawnych
    - Tworzenie instrumentów dla poprawy informacji oraz pracy lobbingowej na rzecz osób niepełnosprawnych w Polsce
    - Wsparcie osób niepełnosprawnych ruchowo na rynku pracy
    Ad5. Droga wojewódzka nr 431 w Mieczewie na przykład. Na początek wypadało by jednak pomyśleć o przejściach dla pieszych.
    Ad6. Największą operację logistyczną można sprawnie przeprowadzić jeśli są chęci i ma się dobry plan.
    Ad7. Występowanie kilku udogodnień pozwalających lepiej korzystać ze wspomnianych obiektów osobom niepełnosprawnym nie świadczy o ich zupełnym dostosowaniu. Nie chodzi tu o krytykę dotychczasowych rozwiązań, wręcz przeciwnie, obecny stan jest doskonałym punktem wyjścia do dalszego rozwoju. Na początek przydał by się obniżony pulpit w punkcie informacyjnym w budynku Urzędu Miejskiego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam Mirkę od kilku lat, wiem że posiada silną osobowość i uparcie dąży do wymierzonego sobie celu, i nie tylko gdy celem jest jej dobro, ale również gdy jej celem jest dobro innych. Trzymam kciuki i oby wiecej takich kandydatów było na Randych w wszystkich gminach na terenie całego kraju: młodych, chętnych do pracy, z zapałem i energią do osiągania celów.

    OdpowiedzUsuń
  8. co się dzieje z funduszem sołeckim na ten rok w Waszej wsi?

    OdpowiedzUsuń
  9. Pani Mirko, co się dzieje z tym funduszem?

    OdpowiedzUsuń
  10. 1. Jakie jest Pani zdanie w kwestii secesji Mieczewa. Może niepodległość to przesada ale ciekawi mnie Pani opinia.

    2. Z 7 punktów, aż trzy dotyczą osób niepełnosprawnych i wykluczonych. Nie można zamknąć tych tematów w jednym punkcie?

    3. W sprawie funduszy unijnych podzielam w pełni opinie wygłoszone przez Pana Kasprowicza.

    4.Dlaczego tylko myśli pani o przyczepie tłucznia? - Czy ma Pani pomysł na : kanalizację, wodociąg, ofertę spędzania czasu w świetlicy (pięknie wyremontowanej), dokończenie boiska, budowy ścieżki rowerowej łaczącej Kórnik z Mosiną.

    Trzeba składać obietnice z szerszym gestem. Na razie i tak należą się Pani głosy za to, że chce się Pani pozyskać wyborców. To już bardzo wiele jak na lokalne społeczności. Gratuluję bloga !

    Jarosław Malesiński

    OdpowiedzUsuń
  11. Ad1. Secesja Mieczewa ? Nie zastanawiałam się nad tym. Czemu miałaby ona służyć?

    Ad2. Być może można zamknąć pod hasłem aktywizacja zawodowa i społeczna grup zagrożonych wykluczeniem społecznym. Jednak uważam iż trudno byłoby odkryć o co konkretnie chodzi.

    Ad3. To rada podejmuje decyzję czy urząd ma starać się o środki unijne czy nie.

    Ad4. Jeśli chodzi o kanalizację i wodociąg to po pierwsze również można poszukiwać środków z UE oraz także poszukiwać możliwości finansowych na ekologiczne przydomowe oczyszczalnie.
    Co do wykorzystania naszej nowej świetlicy: mam kilka pomysłów np. można zorganizować dla dzieci balik mikołajkowy, czy idąc za przykładem Radzewic zorganizować imprezę integracyjną dla nowych mieszkańców czy młodych małżeństw aby miały okazję się poznać. Chętnie podejmę się organizacji tych imprez jeśli oczywiście znajdą się chętni do pomocy:)
    Co do ścieżki rowerowej Mosina -Kórnik wiem że jest ona w trakcie projektu.

    OdpowiedzUsuń
  12. 1 Przejsciu Mieczewa do gminy Kórnik. :-)
    2 I tak trudno okreslić o co chodzi
    3 Tylko co z tego wynika dla Mieczewa
    4 No to jeszce jeden pomysł: dogodne połączenie autobusowe z Poznaniem.

    OdpowiedzUsuń
  13. Rada Miejska nie wpływa na urząd by ten podejmował działania zmierzające do pozyskania środków unijnych. Pozyskanie środków unijnych zależy tylko wyłącznie od kreatywności bądź nieudolności burmistrza lub urzędników. Generalnie to od burmistrza, bo to ona jako szef o wszystkim decyduje i wyznacza kierunki rozwoju gminy. Reasumując, dotychczasowe mosińskie starania o Euro i brak znaczących efektów w tym zakresie to efekt nieudolności burmistrza. Acha i nie dowiedziałem się do tej pory co z tym Waszym Funduszem Sołeckim. Pani Mirko, jako przyszły lider lokalnej społeczności, moim zdaniem, powinna mieć Pani jakąś wiedzę na ten temat

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobra, o funduszu nie musi Pani już odpowiadać. ustaliłem to u sołtysa. Powiem szczerze, że nie podoba mi się to.

    OdpowiedzUsuń
  15. Droga Pani Mirko,

    na zebraniu z Panią Burmistrz troszkę słabo zabierała Pani głos w kwestii inwestycji. Nawet w kwestii przedszkola, choć jest to jednym z Pani priorytetów...
    Ale OK. Pani zofia Springer wydaje sie być kobietą, która raczej nie słucha głosu wyborców - a już wogóle radnych...
    Zwłaszcza, jeśli się jest w jednym ugrupowaniu.
    Chociaż czasem może to być atutem!

    Prawie wszystkie odpowiedzi Pani Burmistrz były wymijające, a tych kilka zaczątków zmian (nowe tablice z nazwami ulic (!), łaskawa pomoc w organizacji gazu, zgoda na trójstronne spotkanie z majątkiem Rogalin) to wszystko odpowiedzi na inicjatywy mieszkańców...
    Co z Gminy? Dwie oświetlone uliczki, nikomu nie potrzebny chodnik...

    Ale OK! Dobre i to! Chociaż ogarek dla "ZAWARCIA"...

    Mieczewo jest postrzegane jako pustynia, bo nikt z nas nie krzyczy... Bo nie upominamy się o swoje... Bo każdy olewa temat, po cichu przeklinając pod nosem...

    Też jestem zdania, że aby coś osiągnąć musimy stanowić jedność...!!!

    Powiedziała Pani, że stawia Pani na integrację środowiska...
    Zdaje sobie Pani sprawę z jego różnorodności???

    Proszę odpowiedzieć jak zamierza Pani to zrobić?

    Jak zintegrować tych, którzy "grzeją" swoimi autami po Szerokiej, z tymi którzy chcą progów spowalniających...
    Jak zintegrować stare, rolnicze, tradycyjne, wielopokoleniowe Mieczewo z nowymi, często pracującymi daleko od domów, odległymi od problemów rolników mieszkańców nowych osiedli...
    Jak zintegrować aktywnych, nowych mieszkańców Mieczewa z "kolesiami" przysypiającymi na zebraniu z P. Burmistrz... Wreszcie jak zintegrować tych, którzy tłuką szkła na przystanku z tymi, którzy muszą przeznaczyć gminną kasę na kogoś kto po nich posprząta...
    Jak zintegrować tych, którym zależy na świeżym, czystym, pachnącym wyglądzie okolicy z tymi, którzy dociekają czy 5 cm od granicy posesji to ich chodnik do utrzymania porządku, czy gminy...

    Nie sądzi Pani, że Mieczewo jest głębiej podzielone niż się wydaje...?
    Pewnie nie dobiegamy od normy i pewnie wszędzie jest tak samo.

    Ale prawdą jest, że tylko w jedności siła...

    Jak chce Pani to zmienić? Co w Pani słowniku znaczy słowo integracja? Jak chce Pani przemówić do Mieczewian?
    Jakiego sposobu użyje Pani abyśmy zaczęli się do siebie uśmiechać?


    Pozdrawiam i życzę wytwałości w działaniu!
    Ten "nowy"

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie dziwi mnie fakt małych inwestycji (Pana zdaniem) w Mieczewie. Rzeczą normalną jest że skoro sami jako mieszkańcy nie zaczniemy wychodzić z inicjatywą to nic się nie zmieni. Nie wystarczy tylko narzekać i mówić DAJCIE bo nam też się należy. Życie mnie nauczyło że ta zasada w Polsce nie działa. My Polacy jako naród jesteśmy wygodni. Czekać aż dadzą .... a jak dają to jeszcze marudzimy "tylko tyle?".
    Sama chętnie bym się wyprowadziła do Szwecji moje życie jako osoby niepełnosprawnej byłoby rajem a nie torem przeszkód. Nie ukrywam że właśnie to jest intrygujące i motywujące. Dużo jest do zrobienia, jestem tego świadoma, ale od czegoś trzeba zacząć.
    Co do integracji na początek dobrze było by zintegrować a może chociaż "zapoznać" mieszkańców między sobą zwłaszcza tych "nowych" . Zacząć wykorzystywać naszą uroczą świetlicę do wszelakich spotkań. A co dalej? Sami zdecydujemy czego chcemy:)

    Od Pani Burmistrz uzyskałam odpowiedzi wystarczające. Po to na zebraniu są mieszkańcy aby się odzywali jeśli uważają że wypowiedzi były niepełne.
    Jeśli ktoś się wstydzi, ma opory itp. to chętnie zabiorę głos w jego imieniu jako przedstawiciel społeczności lokalnej:)
    I temu niech służy mój blog, forum itp.
    Pozdrawiam
    Mirka Kolankiewicz

    OdpowiedzUsuń
  17. Także zwróciłem uwagę na nieśmiało wypowiedzianą kwestię dotyczącą integracji mieszkańców. Radnym być to jedna sprawa: przyglądać się prawidłowości działań władz gminy, przekazywać bolączki swoich wyborców, walczyć o budżet dla Mieczewa – to są obowiązki Radnego. Oprócz tych obowiązków jest jednak jeszcze cały ogrom pracy społecznikowskiej, pokazanie, że jest ktoś komu się chce cokolwiek zrobić, kto potrafi natchnąć mieszkańców do stworzenia zwartej społeczności lokalnej.
    Powinna Pani przeredagować swoje cele wyborcze i wstawić ten aspekt na początek listy tematów „do załatwienia”

    P.S.
    Nie da się zintegrować wszystkich wokół jednego tematu, zhomogenizować społeczeństwa, bo to jest niemożliwe. Trzeba integrować małe grupy wokół swoich spraw. Grających w boule –wokół tematu toru do gry, mających małe dzieci wokół placu zabaw, tańczących wokół kursów tańca, ... itd. Istnieje spora szansa, że jedna i ta sama osoba będzie udzielała się w kilku grupach i w każdej pozna innych ludzi z sąsiedztwa. Tylko tak można zintegrować mieszkańców jako „małą ojczyznę”.

    J.M.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie róbmy nagonki na panią Mirkę w stulu huzia na Juzia.Jest kobietą młodą, ma ideały i wydaje jej się że wszystko proste jest w gminie do załatwienia. Dla mosińskich i nie tylko urzędasów, ustawienie lampy to nielada wyzwanie. Pamiętam jak dla Rady Miejskiej trzeba było zakupić mikrofony, aby się słyszeli na sesji. To karkołomne zadanie, pani sekretarz urzędu, bo to na nią spadło to zadanie, ogarniała kilka miesięcy jeżeli nie rok. To o czym my tu mówimy. Z niedociągnieć w Waszej wsi musicie rozliczać sołtysa i radnych proburmistrzowskich z waszego terenu: Krauze, Waligórski, bo to oni wraz z innymi proburmistrzowskimi radnymi tworzą większość w Radzie, która o wszystkim decyduje. Jestem na każdej sesji RM. Temat Waszej wsi wogóle się na nich prawie nie pojawia. Jak rozliczać to sołtysa, panią Krauze i Waligórskiego, a nie tę dziewczynę.
    Łukasz Kasprowicz

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie zauważyłem by ktoś chciał rozliczać z czegokolwiek Panią Kolankiewicz ????
    Przecież dopiero kandyduje, a wybory przed nami.
    Jaka nagonka ? Chcemy tylko wiedzieć jakie ma plany i pomysły by dokonać świadmego wyboru.
    J.M.

    OdpowiedzUsuń
  20. no tak, ale takie jakieś to było dziwne. być moze pani Mirka woli działać niż mówić o tym, co i jak chce zrobić. Pewnie jest spod znaku barana:)

    OdpowiedzUsuń
  21. dla sprostowania jestem spod znaku lwa:)
    Urodzeni w znaku Lwa to indywidualiści obdarzeni twórczym potencjałem. Silni fizycznie i odporni psychicznie. Niezwykle ambitni i żądni władzy. Potrafią po trupach osiągnąć wytyczony cel. Dobrzy organizatorzy, nie pozwalają sobie nawet na najdrobniejsze niedociągnięcia. Nie lubią być niezauważeni. Mówią głośno i chwalą się swoimi sukcesami.

    OdpowiedzUsuń
  22. Moja babcia, choć lwica, nie była zbyt ambitna, ale za to głośna:))

    OdpowiedzUsuń
  23. Lwy to urodzeni społecznicy.

    OdpowiedzUsuń
  24. Myślę, że Mirka to kandydatka dzięki, której będziemy mogli powiedzieć: to jest moje miasto, nie chcę z niego wyjeżdżać, wkurza mnie tu parę rzeczy, ale czuję, że miasto coś dla mnie robi, nie uważa mnie za trędowatego

    OdpowiedzUsuń
  25. 46 yr old Account Executive Margit Brosh, hailing from Saint-Hyacinthe enjoys watching movies like "Whisperers, The" and Stone skipping. Took a trip to Quseir Amra and drives a Mercedes-Benz W196. w gore

    OdpowiedzUsuń